Strzelanina w kościele w Kalifornii. Są ranni i zabici

Jedna osoba miała także odnieść niewielkie obrażenia. Wśród poszkodowanych nie ma dzieci, ale brak dokładnych informacji o płci i wieku poszkodowanych.

Policja zatrzymała jedną osobę, przechwyciła też broń

Jak poinformowała policja hrabstwa Orange, do strzelaniny doszło około 13.26 czasu lokalnego w niedzielę. Policja poinformowała również o tym, że w związku ze strzelaniną zatrzymano jedną osobę, Funkcjonariusze są także w posiadaniu broni, której prawdopodobnie użyto do ataku.

"Pracujemy nad zdobyciem więcej informacji tak szybko, jak to możliwe. Prosimy o cierpliwość w miarę rozwoju sytuacji" - zaapelowało na Twitterze biuro szeryfa.

Więcej potencjalnych ofiar

Ofiar mogło być dużo więcej, bowiem, jak wynika z informacji biura szeryfa hrabstwa Orange przytoczonych przez internetowe wydanie "The Sun", w kościele znajdowało się 40 osób, które uczestniczyły w nabożeństwie. Większość z nich była Tajwańczykami. Na razie nie jest jasne, czy atak był motywowany narodowościowo.

REKLAMA

Laguna Woods znajduje się 70 kilometrów na południowy wschód od Los Angeles.

Wyświetl większą mapę

Rasistowski atak w Buffalo

Strzelanina w Kalifornii wydarzyła się w dzień po tragedii w Buffalo w stanie Nowy Jork, gdzie 18-latek otworzył ogień do ludzi zgromadzonych w centrum handlowym, zabijając 13 osób. Całe wydarzenie streamował na żywo na jednej z platform społecznościowych.

Nastolatek został oskarżony o przestępstwo z nienawiści, śledczy nie wykluczyli, że zbrodnia motywowana była rasizmem. 11 z ofiar ataku to Afroamerykanie. 

REKLAMA

Czytaj także:

• USA: strzelanina w centrum handlowym w Buffalo. FBI mówi o ekstremizmie rasowym
• Strzelanina w Waszyngtonie, są ranni. Sprawca popełnił samobójstwo

IAR, thesun.co.uk, Twitter/mbl